Moje aktywności Outdoor

Tutaj znajdziesz opisy moich aktywności rowerowych na świeżym powietrzu, albo raczej na tzw. „świeżym powietrzu”, bo większość moich tras rowerowych leży nieopodal miejsca, o którym doskonale mówią słowa piosenki: „I odmiennym jakby rytmem u nas ludziom bije serce, choć dla serca nieszczególne tu powietrze (…)”.

Do Łączan pod wiatr

Sobota, 10 grudnia 2016 • Komentarze: 0

Aktywność
4 125 911
Data
10 grudnia 2016
Sob. 10:34 14:10
Rower
Ridley X-Bow
4 51 83
Kalorie
1794kcal
Czas
3:19:54
55
317
0:35 0:33 0:00
Dystans
88.61km
60
337
14.19 15.66
Prędkość
26.59km/h
101
602
24.2 28.1 44.9
Kadencja
89rpm
124
Tętno
140bpm
157
Przewyższenia
480m
82
439
       246
Nachylenie
+ 3.4% - 3.1%
+ 9.6 - 8.0
Temperatura
10.4°C
9.0 12.0

Sobotni poranek był pochmurny i wietrzny. Nie zanosiło się, że później będzie lepiej, więc uznając te warunki za całkiem niezłe, ekspresowo skonsumowałem śniadanie, przebrałem się i wskoczyłem na rower. Wcześniej zdążyłem nawet zaprojektować sobie trasę. Wycwaniłem się, bo znając kierunek wiatru, celowo skierowałem się na zachód. W ten sposób miałem walczyć z przeciwnościami aury jedynie do połowy drogi, a potem wiatr miał się stać moim sprzymierzeńcem. Istotnie dobrze uczyniłem, bo powiedzieć, że wiatr był silny, to nic nie powiedzieć. Wiało tak mocno, że miejscami prędkość spadała do około 20 km/h, czyli czułem się tak, jakbym pokonywał kilkuprocentowy podjazd. Oj dłużyła się ta jazda, której punktem środkowym był most na Wiśle w Łączanach. Późną jesienią nigdy tam nie byłem, a zresztą w ogóle już dawno mnie tam nie widziano. Walka z wiatrem dość mocno mnie wyczerpała i z ulgą dotarłem do Łączan, a z jeszcze większą ulgą skręciłem na wschód, rozpoczynając drogę powrotną. Teraz wiatr mi sprzyjał, ale cóż z tego, skoro wcześniejsze kilkadziesiąt kilometrów pozostawiły niezatarty ślad na mojej kondycji. Nie mogłem więc w pełni rozwinąć skrzydeł i dość szybko, ale nie tak szybko, jakbym chciał, zbliżałem się do Krakowa. W ten sposób dorzuciłem prawie 90 kilometrów do grudniowej kolekcji.

Skomentuj...

Podpis: (opcjonalnie)

Jeśli chcesz, abym mógł się z Tobą skontaktować, wpisz w poniższym polu adres e-mail lub numer telefonu. Ta informacja będzie znana wyłącznie mnie i nigdzie nie będzie widoczna.
Kontakt: (opcjonalnie)