Moje aktywności Outdoor

Tutaj znajdziesz opisy moich aktywności rowerowych na świeżym powietrzu, albo raczej na tzw. „świeżym powietrzu”, bo większość moich tras rowerowych leży nieopodal miejsca, o którym doskonale mówią słowa piosenki: „I odmiennym jakby rytmem u nas ludziom bije serce, choć dla serca nieszczególne tu powietrze (…)”.

Kalendarzowej zimy czas

Środa, 22 grudnia 2010 • Komentarze: 0

Aktywność
5 93 93
Data
22 grudnia 2010
Śr. 17:24 19:35
Rower
Giant Boulder
5 40 40
Kalorie
853kcal
Czas
2:03:38
70
909
0:32 0:22 2:11
Dystans
41.76km
78
1168
9.15 9.88
Prędkość
20.27km/h
87
1282
16.7 26.0 48.7
Kadencja
71rpm
101
Tętno
142bpm
163
Przewyższenia
301m
61
834
       337
Nachylenie
+ 3.3% - 3.1%
+ 10.0 - 7.0
Temperatura
0.1°C
- 1.0 1.0

I'm just a dreamer,
I dream my life away,
Today.
I'm just a dreamer,
Who dreams of better days...



Nadszedł pierwszy dzień kalendarzowej zimy i przekornie nastała… odwilż. Podobno tylko kilkudniowa, ale dobre i to. Postanowiłem, że wieczorem zrobię mały rekonesans i pojeżdżę sobie po mieście i okolicach. Niestety po raz kolejny musiałem wybrać ulice. Śnieg, który ciągle leży na ścieżkach rowerowych skutecznie utrudnia jazdę. Zwłaszcza wtedy, gdy jest odwilż.

Pełnia księżyca i lekka mgła kreowały dość mroczną i posępną scenografię. To już jedna z ostatnich rowerowych przejażdżek Anno Domini 2010.

Magiczny Kraków
Magiczny Kraków
Park Dębnicki
Park Dębnicki

Skomentuj...

Podpis: (opcjonalnie)

Jeśli chcesz, abym mógł się z Tobą skontaktować, wpisz w poniższym polu adres e-mail lub numer telefonu. Ta informacja będzie znana wyłącznie mnie i nigdzie nie będzie widoczna.
Kontakt: (opcjonalnie)