Counter

Cube Agree C:62 Pro

Okablowanie

Niedziela, 5 marca 2017 • Komentarze: 1

Cisza ma być! Jedynymi dopuszczalnymi dźwiękami są szum opon na asfalcie i delikatny szmer łańcucha. Żadnych pisków. Żadnych trzasków. Żadnych stuków. Zaraz, zaraz – powiecie – jakie piski, trzaski i stuki? Przecież tytuł sugeruje, że mowa będzie o okablowaniu Di2. Zgadza się – mowa będzie o kabelkach, ale wbrew pozorom mają one wiele wspólnego z denerwującymi dźwiękami.

Główny kabel Di2 umieściłem w piankowej osłonie.Główny kabel Di2 umieściłem w piankowej osłonie.Ubiegły sezon był pierwszym, w trakcie którego korzystałem z elektronicznej grupy osprzętu. Nie miałem więc żadnych doświadczeń, więc zanim cokolwiek zamontowałem, dokładnie przestudiowałem dokumentację Shimano. „Poguglałem” także w sieci, ale rezultat internetowej kwerendy był mniej niż skromny. Zmontowałem więc wszystko według wspomnianej instrukcji Shimano, licząc, że kto jak kto, ale producent wie najlepiej. Tysiące przejechanych kilometrów w zasadzie potwierdziło słuszność tego twierdzenia, ale… z jednym małym wyjątkiem. Okazało się, że przy gwałtownych wychyleniach roweru, główny kabel Di2, wesoło biegnący sobie przez dolną rurę na spotkanie z łącznikiem, do którego z kolei podpięte były pozostałe kable, uderzał sobie od czasu do czasu w ścianki ramy. Wspomniany łącznik także nie spoczywał w bezruchu. A rama jest po prostu wielkim pudłem rezonansowym, przekształcającym każdy irytujący dźwięk w dźwięk jeszcze bardziej wkurzający. Shimano teoretycznie przewidziało taką sytuację i zaleca stosowanie czegoś w rodzaju opasek kablowych, które mają zapobiegać poruszaniu się kabli wewnątrz ramy. To rozwiązanie średnio sprawdziło się w praktyce i pomyślałem, że następnym razem zrobię to inaczej – po swojemu.

Łącznik SM-JC41 został „ubrany” w stosowne „wdzianko”.Łącznik SM-JC41 został „ubrany” w stosowne „wdzianko”.Teraz nareszcie miałem okazję, aby rozwiązać tę kwestię. Skupiłem się na dwóch elementach, które wcześniej sprawiały najwięcej kłopotów, czyli na głównym kablu Di2 oraz wewnętrznym łączniku SM-JC41. Początkowo zamierzałem użyć małych kawałków gąbki akustycznej, ale szybko rozmyśliłem się. Gąbka to gąbka i wcześniej lub później zacznie chłonąć wodę. Zamiast niej użyłem cienkiej i lekkiej pianki, którą często opakowuje się delikatne elementy. Zrobiłem z niej osnowę, wewnątrz której umieściłem główny kabel Di2. Koszt wagowy to zaledwie 2 gramy, a efekt bezcenny. Wymachiwałem ramą we wszystkie strony, a mych uszu nie dobiegał żaden podejrzany dźwięk. Łącznik JC-41 zabezpieczyłem nieco inaczej. Użyłem „wdzianka” wykonanego z pianki artystycznej. Wybiłem w niej otwory na przewody, łącznik „zapakowałem” do środka i całość upchnąłem na dole rury podsiodłowej, tuż nad mufą suportową. Pozostałe kable Di2, a więc do przerzutek oraz do baterii, umieściłem już bez żadnych zabezpieczeń, bo uznałem, że są wystarczająco krótkie i znajdują się w stosunkowo cienkich rurach, więc kłopotów sprawiać nie będą.

Po umieszczeniu głównych kabli Di2 na swoim miejscu, mógłbym już wcisnąć wkład suportu, ale… co by się stało, gdyby okazało się, że coś nie działa? Wybijanie suportu i jego ponowne wciskanie nie jest czymś, o czym marzę. Nie byłbym sobą, gdybym nie sprawdził, czy wszystkie połączenie są poprawne. Podłączyłem baterię, przerzutki i port Di2. Następnie połączyłem cały system do komputera i włączyłem diagnostykę. Zakończyła się sukcesem. Mogłem więc wcisnąć wkład suportu do ramy, kończąc w ten sposób jej przygotowanie do właściwej fazy budowy roweru. Ale o tym napiszę następnym razem.

Komentarze

img
Jerzy Woźnicki • Piątek, 20 grudnia 2019, 22:38

Dobry wieczór. Mam cube agree c 62 zmieniłem też na Di2 . Mam pytanie gdzie Pan dostał zaślepki do ramy po pancerzach przerzutek , Nigdzie nie moge kupić. Pozdrawiam

Skomentuj...

Podpis: (opcjonalnie)

Jeśli chcesz, abym mógł się z Tobą skontaktować, wpisz w poniższym polu adres e-mail lub numer telefonu. Ta informacja będzie znana wyłącznie mnie i nigdzie nie będzie widoczna.
Kontakt: (opcjonalnie)