Czas na przegląd
Rozpocząłem zimowy przegląd. Rower został rozmontowany, a jego poszczególne elementy trafiły do kartonowego pudła. Te, które się nie zmieściły, a więc rama, amortyzator i koła, stoją oparte o szafkę. Każda część zostanie dokładnie przeglądnięta, przeczyszczona, nasmarowana, ewentualnie naprawiona lub wymieniona. W szczególności dotyczy to wszelkich ruchomych elementów, których nie brakuje w rowerze. Zamierzam także we własnym zakresie zrobić dokładny przegląd amortyzatora. Jakoś nie ufam tzw. autoryzowanym serwisom. Po długich przymiarkach udało mi się dopiąć budżet, więc w planach mam wymianę napędu na dziesięciorzędowy. Poprzedni napęd trafi więc zapewne do drugiego roweru. Pozostałe modyfikacje będą raczej kosmetyczne, ale nigdy nie wiadomo, co mi „strzeli” do głowy ;). Nie zamierzam się spieszyć. Mam na to całą zimę.
Skomentuj...