Nareszcie koniec odbudowy
Nareszcie zakończyłem przebudowę.
Założyłem linkę blokady skoku amortyzatora oraz pancerze linek przerzutek. Wymieniłem śruby kominowe mocujące największą i średnią tarczę mechanizmu korbowego, a następnie cały mechanizm zamontowałem w rowerze. Przykręciłem pedały. Zamontowałem także przednią i tylną przerzutkę oraz założyłem łańcuch. Przykręciłem także koszyki na bidon.
Wyregulowałem przerzutki, co zajęło mi trochę czasu, bo margines błędu przy napędzie 3x10 jest naprawdę niewielki. Starałem się więc zrobić to bardzo dokładnie. Ostatecznym sprawdzianem będzie jednak jazda testowa. Zamontowałem także podstawki dla licznika i GPS’a, a na koniec przykręciłem oświetlenie. Giant XTC jest gotowy!
Dodaj komentarz...