Pętla podmiejsko – miejska
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie za każdym razem muszę zaliczać setkę, więc dzisiaj świadomie i dobrowolnie wybrałem się na krótką przejażdżkę. Było pochmurno, lekko wietrznie i w miarę ciepło. Zrobiłem podmiejsko – miejską pętlę nieco powyżej 50 kilometrów i odprężony wróciłem do domu. Jutro odpoczywam i przygotowuję się na niedzielną eskapadę. Zamierzam dotrzeć do miejsc, w których jeszcze nigdy nie byłem. Oby tylko pogoda dopisała.
Skomentuj...