Moje aktywności Outdoor

Tutaj znajdziesz opisy moich aktywności rowerowych na świeżym powietrzu, albo raczej na tzw. „świeżym powietrzu”, bo większość moich tras rowerowych leży nieopodal miejsca, o którym doskonale mówią słowa piosenki: „I odmiennym jakby rytmem u nas ludziom bije serce, choć dla serca nieszczególne tu powietrze (…)”.

Nieuchronność

Sobota, 24 sierpnia 2013 • Komentarze: 0

Aktywność
11 80 476
Data
24 sierpnia 2013
Sob. 15:41 18:42
Rower
Focus Raven
11 47 47
Kalorie
1189kcal
Czas
2:52:29
25
474
0:33 0:25 0:00
Dystans
75.76km
19
468
12.27 13.40
Prędkość
26.35km/h
33
700
22.1 32.0 45.5
Kadencja
77rpm
108
Tętno
135bpm
154
Przewyższenia
392m
40
630
       261
Nachylenie
+ 3.2% - 2.8%
+ 8.0 - 7.0
Temperatura
22.5°C
20.0 26.0

Nieuchronnie nadchodzi koniec lata. Kalendarzowo to jeszcze prawie miesiąc, ale nic nie powstrzyma zegara wszechświata. Chłodne poranki i wieczory, wczesne zachody słońca, puste bocianie gniazda zwiastują zmierzch najcieplejszej pory roku. Postrzeganie czasu zmienia się z wiekiem. Nie dziwi wiec fakt, że mam wrażenie, jakbym dopiero wczoraj opisywałem pierwszą letnią eskapadę. Jeszcze szybciej minął urlop, który w tym roku z pewnych względów wyjątkowo mi się nie udał. Dobrze, że chociaż „rowerowo” wypadł całkiem nieźle.

Na dzisiejszą przejażdżkę wyruszyłem popołudniu. Nie miałem przygotowanego żadnego planu i zamierzałem po prostu pokręcić się tu i ówdzie, omijając najbardziej obciążone w weekend szlaki rowerowe. Było pogodnie i ciepło i tylko dosyć silny wschodni wiatr raz stawał się mym sprzymierzeńcem, a innym razem skutecznie mnie spowalniał.

Skomentuj...

Podpis: (opcjonalnie)

Jeśli chcesz, abym mógł się z Tobą skontaktować, wpisz w poniższym polu adres e-mail lub numer telefonu. Ta informacja będzie znana wyłącznie mnie i nigdzie nie będzie widoczna.
Kontakt: (opcjonalnie)