Po deszczu
|
|
|
|
||||||||||||||||||||||||||||
|
|
|
|
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
|
|||||||||||||||||||
Dzisiaj wybrałem się na przejażdżkę dopiero wieczorem. Niebo było pochmurne a wcześniej padał deszcz, lecz gdy wyruszałem sprzed domu, chodniki były już suche a ulice pokryte szczątkową postacią wilgoci. Gdy w tygodniu decyduję się na wieczorną eskapadę, z reguły poświęcam jej nieco mniej czasu a i sama trasa nie jest specjalnie atrakcyjna i zazwyczaj ogranicza się do miejskich przestrzeni. Tak właśnie było dzisiaj.
Podgórze o zachodzie
Outdoor
Indoor














Bez zadyszki
16
90
Wt.
18:38
20:40
0:15
0:14
0:00
6.34
6.98
24.3
29.5
43.2
108
161
242
+ 4.0
- 5.0
18.0
20.0
Skomentuj...